No cześć. PIĄTEK JEST!
Po wigilii klasowej czuję się taka pełna szczęścia, i miłości i marzeń :) Cudowne uczucie.
Tyleeee zdjęć zrobiłam :3 o tyleeee..
Miałam już dość szkoły.
Myślicie czemu jestem taka szczęśliwa? Umówiłam się z Nim. Jutro. Na kawę. W Pijalni. Będzie cudownie. On jest cudowny. Wiem, to chore, robiłam posty w stylu prezent dla.. a sama nie wiem co mu kupić. Macie jakieś pomysły?
Kurde
Kawa. Dużo kawy. Chcę kawy. Dopiero jutro.
Choinka ubrana. Z mamą i tatą ubierałam. Chodź przez chwilę byliśmy razem. I nawet było wesoło. Brakuje mi rodziców w codziennym życiu. Jestem jak małża, na zewnątrz twarda a w środku miękka i pyszna. Metafora oczywiście.
Święta idą.
Prezenty już wszystkie kupione.
Będą cudowne święta! Jestem tego pewna.
Tyle na dziś.
Padam na ryj.
Miłej soboty,
Do jutra,
Zuz.
Powodzenia w miłości :)
OdpowiedzUsuńUbieranie choinki z rodzicami to coś co lubię najbardziej, wtedy czuje się tą atmosferę świąteczną :)
A tak w ogóle to czemu ja tu nie widzę komentarzy od Ritsu ? Uciekła ;> ?
Nie było mnie ale już jestem :)
OdpowiedzUsuńCałkowicie zgadzam się ze słowami Kami.
Miłego wieczoru.